Chociaż za oknem mamy już pejzaże raczej wiosenne, jednak starodawna tradycja każe na Zapusty wypędzić zimę. Tego dnia uczniowie klasy ósmej wraz z wychowawczynią Danutą Krecuł jako przebierańcy szli z wesołymi przyśpiewkami i dowcipnymi wierszykami od klasy do klasy i częstowali wszystkich blinami i domowymi wypiekami.
Później, by tradycji stało się zadość, pod gromkie „Zimo, zimo, precz ze dwora!” w szkolnym podwórku została spalona Marzanna.